You have a reeeeeally good taste in music! :)

You have a reeeeeally good taste in music! :)

no z tym, że jak już ktoś nie ma opisu jako takiego to zazwyczaj na zdjęciach też dużo człowiek nie znajdzie :D Wchodzę na galerie niektórych osób to jedyne co mógłbym napisać: Hej ale jesteś pusta laska, rozumu nie ma to dupsko pokarzesz... najlepiej to więcej tapety na tą twarz nawal tak co by cie już widać zza muru nie było. Wersja nr 2 - ale masz słodkie foteczki jejciu, właśnie zrzygałem się tęczą i w moim pokoju rosną kwiatuszki i latają motylki kolorowe teraz. :D
Wiem, dużo hejtu we mnie ale lubię też z normalnymi osobami popisać :)
No napisałem to bo dostaje takie pytanie mniej wiecej 2-3 razy dziennie. Nie wiedziałem, że aż tyle osób może być tak leniwych - już nawet celowo pierwsze zdanie to link do mojej kapeli. Nic to nie dało :D Współczuje tutaj kobietą bo jeśli faktycznie do was jakieś zboczeńce piszą to bym jakiejś choroby psychicznej się tu nabawił :D Widzę dużo kobiet tutaj właśnie dodaje że nie chce otrzymywać takich wiadomości. Domyślam się że dostają ich tyle samo co ja zapytań o kapele haha :D W ogóle jakim trzeba być człowiekiem żeby coś takiego pisać? Pewnie jakieś no lify co w życiu kobiety nie miały >.<

Faktycznie zdziwił bym się jeśli było by tutaj dużo takich osób. Czasami się dziwie jak niektóre osoby tutaj odkryły internet... a co gorsza - dlaczego ktoś tym osobom pokazał interpals. Dzisiaj np prowadziłem ciekawą konwersacje - dostałem wiadomość - Czy jestem wokalistą? I skąd pochodzę... Jak to ja nie mogłem oprzeć się pokusie i odpisać w jakiś sarkastyczny sposób :D Napisałem: Nie, nie śpiewam. Po prostu wkleiłem mikrofon i jakiś losowych ludzi co znalazłem na google grafice do zdjęcia używając Microsoft Painta a pochodzę z wysp owczych. Co ciekawe ta osoba w to uwierzyła... Ale no zwątpiłem w dalsze rozmowy :D

Nie znam zaawansowanego języka angielskiego :P Nawet nie wiem czy taki jest... a jeśli był to chyba ludzie którzy go używali już wymarli :) Też lubię jak ktoś ma jakiś punkt zaczepienia do rozmowy... zresztą jak ktoś go nie ma to nawet takiej nie zaczynam :P bo co napisze... standardowe how are you? :D

Dziękuje :) Wiesz sam się zdziwiłem, że aż tyle mi tego wyszło. Najlepsze jest to, że kiedy próbowałem to zmieścić w 1 rubrykę to wyskoczył mi błąd o maksymalnej liczbie znaków, które można tam wpisać :P Musiałem to podzielić na 2 części ;)
Wiem, że dużo osób tutaj i tak tego nie przeczyta a połowę do tego przerazi ilość tekstu bo nie potrafią czytać... albo 'musk' im wybuchnie od większej ilości zdań niż 3 xD Tak więc doceniam to, że poświęciłaś chwile. Starałem się pisać szczerze :D

Haha czyli jednak ktoś czyta te całe wypociny... jestem pod wrażeniem :P Też skorpion? no to żółwik :)

mam wszystkie 3 gitary.
I to jest troche inaczje niz mowisz.
wszystko jest wzgledne, trudno powiedziec ktory jest najlatwiejszy, wszystko zalezy od tego co grasz. To co ja gram nie zagrasz na klasyku ani elektryku. metal i solowki najlatwiejsze na elektryku. akordy najlatwiejsze tez na elektryku. to tez zalezy od osoby i od stylu.
ja sobie najbardziej przyswoilem gre na akustyku ale nie mam problemu z innymi. Umiem tez zagrac kilka klasycznych utworow na klasyku i kilka heavy metalowych na elektryku. mam tez nagrania na kanale.

tak i nie i tak. Lubie wszystkie instrumenrty, nie nudzi mi sie, po prostu spelnilem swoje ambicje co do niej :D
tak tylko na akustyku.

bardzo roznie. czasami po kilka godzin czasami przez kilka dni nic.
na poczatku regularniej cwiczylem. Teraz potrafie zagrac cos czego wiekszosc gitarzystow nie potrafi wiec juz nie cwicze duzo. powiedzialbym ze nawet malo. Teraz koncentrje sie na pianinie. chcialbym tez kupic saksofon ale Guzheng, taki chinski instrument.

to zdjecie jest ze szkolnego konkursu talentow dwa lata temu.
na swoim kanale mam nagranie z ubiegłorocznego konkursu.